31 lipca 2014

Koteczek


Lucjan jest  już półtorarocznym kotem, uwielbia wychodzić do ogrodu.
Początkowo ogrodzenie stanowiło granice dla jego wędrówek, ale teraz
ogrody sąsiadów są i jego.Uwielbia też polować, (ku mojej rozpaczy) 
jest na tyle skuteczny, że uśmiercił już kilka wróbelków i sikorek.
Tłumaczę, podsuwam smakołyki uparciuchowi,
 nawet przywiesiłam mu dzwoneczki by ostrzegały przyszłe ofiary,
 ale instynkt jest silniejszy i co jakiś czas  mam prezenciki od mojego koteczka :)


a teraz mam apetyt na rybkę, żabkę  lub na latające ważki
i nie straszne mi są mokre kamienie w kaskadzie ( a ja zawsze się zastanawiałam  od czego ma mokry kuperek:))
a tak Lucjan schodzi z kaskady, można by powiedzieć, że chodzi po wodzie ;))


 

 Taki z niego bohater :) ale jak usłyszy kosiarkę to biegusiem wspina się na drzewo
i tak czeka do końca koszenia.
Autor zdjęć Amelka   :))



3 komentarze:

  1. Już ostatnio chciałam coś napisać, ale nie było miejsca na komentarz? Kotek jest piękny a Amelka ma niezłe oko do zdjęć. Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  2. Piękne zdjęcia zrobiłaś Amelko !!!
    Kotek straszy od naszego, ślicznie wygląda z dzwoneczkiem.
    Pozdrawiam słonecznie.

    OdpowiedzUsuń
  3. Foty super brawa dla Amelki! a kot rewelacja kombinator buziaki Eluś;)

    OdpowiedzUsuń