15 stycznia 2013

Zajączki Antosie



To dla tego urwisa  szyłam pierwszego zajączka,
a tym kochanym urwisem jest Antoś i dlatego całą serię tych zajączków nazwałam Antosie.
 Antoś jest wielkim romantykiem.

Na zdjęciu Antoś i 100krotki : )))














  Przedstawiam  zajączki Antosie, pierwszego uszyłam z beżowej dzianiny, dwa następne mają
białe bawełniane buźki, a tułowie są  z surowego lnu. Ubranka uszyłam z filcu.
  





10 komentarzy:

  1. Świetne. Na Wielkanoc jako ozdoba stołu genialne.

    OdpowiedzUsuń
  2. : ))
    na Wielkanoc to będzie bardziej drastycznie, bo króliczek będzie, ale w śmietanie;;)))))))
    Dziękuje : )

    OdpowiedzUsuń
  3. Wszystkie Antosie bez uroku,na przepis to ja chętnie poczekam z tą śmietaną hihih.....

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. jest pyszny, przetestowałam w ubiegłym tygodniu : ))

      Usuń
  4. Prześliczne Antosie! A Antoś Duży jest kochany!!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A jaki bystry, sprzedałby mnie i nie wiedziałabym kiedy : ))

      Usuń
  5. Urocze :) Nie rób im krzywdy na Wielkanoc ;)))

    OdpowiedzUsuń
  6. A ten Antoś to kandydat na mojego zięcia ;)))

    OdpowiedzUsuń
  7. Fajne te Antosie i sam Antoś też :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Fajne te Antosie i sam Antoś też :)

    OdpowiedzUsuń