I znów coś nowego, świątecznego,
to nie znaczy, że jestem taka wydajna,
to nie znaczy, że jestem taka wydajna,
co niektóre rzeczy powstały już dawno, a dopiero teraz doczekały się fotki.
Panele na kalendarze zakupiłam w zaprzyjaźnionym sklepie internetowym Robin's Patchwork.
Tkaninę i kieszonki usztywniłam flizeliną, całość wzmocniłam weberfilem,
naszyłam kieszonki i obszyłam złotą niteczką.
Kalendarze maja piękne kolorki na ciemnej zieleni i granacie błyszczą maleńkie złote gwiazdeczki,
złote akcenty maja też kieszonki z obrazkami o tematyce Bożonarodzeniowej.
Tkaninę i kieszonki usztywniłam flizeliną, całość wzmocniłam weberfilem,
naszyłam kieszonki i obszyłam złotą niteczką.
Kalendarze maja piękne kolorki na ciemnej zieleni i granacie błyszczą maleńkie złote gwiazdeczki,
złote akcenty maja też kieszonki z obrazkami o tematyce Bożonarodzeniowej.
Kalendarz adwentowy dla Amelki.
Pierwszego grudnia" Cielimowski" Mikołaj powkładał w kieszonki łakocie, a ponieważ nie ma nic za darmo
powkładał też karteczki z małymi zadaniami.
Na pierwszej karteczce było napisane
- Duży całus dla Babuni -
Tak więc załapałam się na duuuużego buziaka.
Kolejne zadania to
- zaśpiewanie piosenki
-zrobienie pajacyków itp.
i tak aż do dwudziestego czwartego grudnia,
a w tym dniu ..... przychodzi Gwiazdor z workiem prezentów.
Kalendarz adwentowy Tosi
Antosia jest jeszcze maleńka, dopiero szóstego grudnia skończyła dziewięć miesięcy.
Mikołaj powkładał łakocie w kieszonki kalendarza od pierwszego grudnia , niestety Tosia dostała kalendarz dopiero piątego, ale Mikołaj nie zmartwił się szczególnie bo przecież jest jeszcze Tata Tosi, który jest łasy na słodkości i zaopiekował się nadprogramowymi cukierasami
:) :) :)
:) :) :)
Dużo pisać nie będę bo są po prostu wspaniałe!
OdpowiedzUsuńa ja sobie tu posiedzę i powzdycham z zachwytu;-))))
OdpowiedzUsuńPrześliczne te kalendarze. A ja znowu zgubiłam gdzieś parę tygodni i wnuczęta muszą poczekać do następnego roku. A może już w styczniu zacznę szyć to zdążę? Pozdrawiam serdecznie Babcia
OdpowiedzUsuńAlu te kalendarze to prawie gotowce, ale ja też sobie obiecuję uszyć w przyszłym roku kalendarze swojego projektu, już mam pomysły : ))
OdpowiedzUsuńDziękuje i pozdrawiam
Bardzo mi się podoba..Zapraszam też do mnie klubtilda.blogspot.com
OdpowiedzUsuńPozdrawiam