22 września 2013

Trochę namieszam


 


Trochę namieszam na swoim blogu, przeważnie jest o szmatkach, wnukach, szyciu.....
właściwie jeszcze nie gotowałam i nie piekłam, nie licząc chleba.
Gotuję obiad, a przy okazji  piekę szarlotkę (pychotka)  i nastawiłam zakwas na żurek.
Zapraszam więc na popołudniowa kawkę.
Przepis podam później, porozmawiamy przy szarlotce :))
Jestem 
Proszę ciepluteńka blaszka szarlotki, pachnąca cynamonem  i jabłkami,
a do ciepełka z szarlotki przytulił się zakwas na żurek, hura będzie żur !
na boczku, białej pysznej kiełbasce i zupkę zjem z apetytem bo na swoim zakwasie,
a nie na kupnym smakującym octem .


















 Mam takie przyzwyczajenie, że po obiedzie muszę zjeść coś słodkiego
i dzisiaj padło na szarlotkę, bo ile można jeść placów drożdżowych.
Przepis wzięłam z MniamMniam
Powiem, że nie na próżno  nazwali ją "Szarlotka krucha najlepsza na świecie"
Oczywiście nie obyło się bez modyfikacji, jak zawszę muszę coś skombinować,
dodałam więcej jedną łyżkę kwaśnej śmietany, wykorzystałam białka.
Widać to na pierwszym zdjęciu-warstewka białek .  
Do jabłek dodałam mniej cukru, białka ubiłam na sztywno,
 pod koniec ubijania dodałam cukier (trzy czubate łyżki) ,
wyłożyłam je na jabłka i przykryłam startym ciastem.
Mam piecyk z termoobiegiem i dlatego też skróciłam czas wypiekania spodu do 6-7minut.
Całość  piekłam w temperaturze 170ºC  /  55minut
Ja tu gagu,gadu a Wam pewnie ślinka cieknie :)))
 Zapraszam więc SMACZNEGO


 
Lina  odległość nie jest  problemem, jak są szczere chęci, duży apetyt i lubisz podróżować.
To zapraszam



14 komentarzy:

  1. Chętnie bym wpadła:)Szkoda,że tak daleko:(

    OdpowiedzUsuń
  2. oooooooooooo to ja jestem chętna na pogaduchy;) przy kawie;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Mmmmm, az szarlotką zapachnialo mi tu :-D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. i to nie byle jaką :))
      a byłam wczoraj u Ciebie, tylko nie zostawiłam komentarza :((
      tak mi się coś tęsknota wkręciła za haftem :)
      pozdrawiam

      Usuń
    2. ten zimowy sal jest cuuudowny !!!

      Usuń
  4. to ja poproszę dwa kawałeczki ... na oba boczki ;)))
    kawa zabielana i koniecznie słodka ...
    ech...te niezdrowe przyzwyczjenia ;))) ... sama rozkosz♥

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ok dwa kawałki na boki i jeden na środek, co pupa gorsza?:)))
      ja też zabielaną piję, ale bez cukru !!!!
      i to już od 25 lat ha,ha ale ten czas leci
      a przestałam słodzić jak byłam w ciąży z Martynką :))
      a co tam niezdrowe, takie małe radości w życiu ;)

      Usuń
    2. a czy jutro też będzie jakieś pyszne ciasto ? ... czy jutro wpadamy na żurek ? ... hi hi ... ♥

      Usuń
  5. U mnie też słodkie po obiadku musi być ;) Chętnie skorzystam z przepisu :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Częstuję się do kawki, bardzo apetycznie wygląda :)))

    OdpowiedzUsuń
  7. Proszę, mówisz masz, przepis pod MniamMiniam ;))
    i proszę zaprosić babunię na kawkę :)
    Całuski dla Amelki i Kornelki

    OdpowiedzUsuń