właściwie jeszcze nie gotowałam i nie piekłam, nie licząc chleba.
Gotuję obiad, a przy okazji piekę szarlotkę (pychotka) i nastawiłam zakwas na żurek.
Zapraszam więc na popołudniowa kawkę.
Przepis podam później, porozmawiamy przy szarlotce :))
Jestem
Proszę ciepluteńka blaszka szarlotki, pachnąca cynamonem i jabłkami,
a do ciepełka z szarlotki przytulił się zakwas na żurek, hura będzie żur !
na boczku, białej pysznej kiełbasce i zupkę zjem z apetytem bo na swoim zakwasie,
a nie na kupnym smakującym octem .
Mam takie przyzwyczajenie, że po obiedzie muszę zjeść coś słodkiego
i dzisiaj padło na szarlotkę, bo ile można jeść placów drożdżowych.
Przepis wzięłam z MniamMniam
Powiem, że nie na próżno nazwali ją "Szarlotka krucha najlepsza na świecie"
Oczywiście nie obyło się bez modyfikacji, jak zawszę muszę coś skombinować,
dodałam więcej jedną łyżkę kwaśnej śmietany, wykorzystałam białka.
Widać to na pierwszym zdjęciu-warstewka białek .
Do jabłek dodałam mniej cukru, białka ubiłam na sztywno,
pod koniec ubijania dodałam cukier (trzy czubate łyżki) ,
wyłożyłam je na jabłka i przykryłam startym ciastem.
Mam piecyk z termoobiegiem i dlatego też skróciłam czas wypiekania spodu do 6-7minut.
Całość piekłam w temperaturze 170ºC / 55minut
Ja tu gagu,gadu a Wam pewnie ślinka cieknie :)))
Zapraszam więc SMACZNEGO
Lina odległość nie jest problemem, jak są szczere chęci, duży apetyt i lubisz podróżować.
To zapraszam
Jestem
Proszę ciepluteńka blaszka szarlotki, pachnąca cynamonem i jabłkami,
a do ciepełka z szarlotki przytulił się zakwas na żurek, hura będzie żur !
na boczku, białej pysznej kiełbasce i zupkę zjem z apetytem bo na swoim zakwasie,
a nie na kupnym smakującym octem .
Mam takie przyzwyczajenie, że po obiedzie muszę zjeść coś słodkiego
i dzisiaj padło na szarlotkę, bo ile można jeść placów drożdżowych.
Przepis wzięłam z MniamMniam
Powiem, że nie na próżno nazwali ją "Szarlotka krucha najlepsza na świecie"
Oczywiście nie obyło się bez modyfikacji, jak zawszę muszę coś skombinować,
dodałam więcej jedną łyżkę kwaśnej śmietany, wykorzystałam białka.
Widać to na pierwszym zdjęciu-warstewka białek .
Do jabłek dodałam mniej cukru, białka ubiłam na sztywno,
pod koniec ubijania dodałam cukier (trzy czubate łyżki) ,
wyłożyłam je na jabłka i przykryłam startym ciastem.
Mam piecyk z termoobiegiem i dlatego też skróciłam czas wypiekania spodu do 6-7minut.
Całość piekłam w temperaturze 170ºC / 55minut
Ja tu gagu,gadu a Wam pewnie ślinka cieknie :)))
Zapraszam więc SMACZNEGO
Lina odległość nie jest problemem, jak są szczere chęci, duży apetyt i lubisz podróżować.
To zapraszam
Chętnie bym wpadła:)Szkoda,że tak daleko:(
OdpowiedzUsuńoooooooooooo to ja jestem chętna na pogaduchy;) przy kawie;)
OdpowiedzUsuńMmmmm, az szarlotką zapachnialo mi tu :-D
OdpowiedzUsuńi to nie byle jaką :))
Usuńa byłam wczoraj u Ciebie, tylko nie zostawiłam komentarza :((
tak mi się coś tęsknota wkręciła za haftem :)
pozdrawiam
ten zimowy sal jest cuuudowny !!!
Usuńto ja poproszę dwa kawałeczki ... na oba boczki ;)))
OdpowiedzUsuńkawa zabielana i koniecznie słodka ...
ech...te niezdrowe przyzwyczjenia ;))) ... sama rozkosz♥
Ok dwa kawałki na boki i jeden na środek, co pupa gorsza?:)))
Usuńja też zabielaną piję, ale bez cukru !!!!
i to już od 25 lat ha,ha ale ten czas leci
a przestałam słodzić jak byłam w ciąży z Martynką :))
a co tam niezdrowe, takie małe radości w życiu ;)
a czy jutro też będzie jakieś pyszne ciasto ? ... czy jutro wpadamy na żurek ? ... hi hi ... ♥
UsuńU mnie też słodkie po obiadku musi być ;) Chętnie skorzystam z przepisu :)
OdpowiedzUsuńrany,moje ulubione ciasto...mniam
OdpowiedzUsuńwarto, dziewczyny warto :))
OdpowiedzUsuńCzęstuję się do kawki, bardzo apetycznie wygląda :)))
OdpowiedzUsuńNam smakowało malizną :)
OdpowiedzUsuńProszę, mówisz masz, przepis pod MniamMiniam ;))
OdpowiedzUsuńi proszę zaprosić babunię na kawkę :)
Całuski dla Amelki i Kornelki