11 stycznia 2024

 


                                       Ja po świętach, a nadal apetyt na więcej  ;)))

Ochota była na tort bezowy, zrobione wszystko zgodnie z przepisem, który był wielokrotnie wypróbowany i jeden blat bezowy się usmarkał, zostałam z jednym blatem i jak z niego zrobić tort?  Było zapotrzebowanie na białka,  pozostało więc upiec  placek drożdżowy. Mam świetny przepis, robię go w ciemno, mistrzyni rodziny, nie chwaląc się. W przepisie są cztery jajka z tego do ciasta idą cztery żółtka. Od placka pozostają cztery białka, akurat na jeden blat bezy:)  

Przepis na placek drożdżowy ze śliwkami/ rabarbarem 

poza  sezonem wykorzystuję śliwki ze słoika

Składniki na ciasto 

500 g mąki pszennej/tortowa/ 

6 łyżek cukru

4 żółtka 

100 g masła/rozpuszczonego i ostudzonego/

50 g świeżych drożdży

250 ml ciepłego mleka

1 opakowanie cukru waniliowego 

szczypta soli

Składniki na kruszonkę -  ja robię kruszonkę razy dwa, moje wnuczki są łasuchami, uwielbiają górę placka ;)

*  80 g mąki pszennej

40 g masła 

3 łyżki cukru 

Przygotowanie

Zaczynamy od rozczynu z drożdży

* do miseczki wkruszamy drożdże

- dodajemy 2 łyżki mąki

- 2 łyżki letniego mleka / nie gorące

- łyżkę cukru

* mieszamy, nakrywamy ściereczką i odstawiamy na 15 minut w ciepłe miejsce

* jeżeli pieczemy placek z rabarbarem to obieramy go, kroimy w kostkę, posypujemy cukrem, mieszamy i odstawiamy, a później na sitku odsączamy sok

* Do miski robota wsypujemy pozostałą mąkę, cukier, wyrośnięty rozczyn, żółtka, szczyptę soli,  resztę ciepłego mleka i wyrabiamy ciasto, kiedy ciasto zaczyna się łączyć / około 15 minut/ dodajemy powoli / po łyżce /  masło i wyrabiamy dalej / 15minut/

Wyrobione ciasto wykładam na blaszkę, nakładam owoc, który najpierw przekładam na sitko odsączając sok, tak przygotowane ciasto zostawiam do wyrośnięcia około 15 minut / blaszkę wkładam do piekarnika nagrzanego na 30 stopni, opcja góra - dół.

Po wyrośnięciu/ minimalnie -  na ciasto nakładam kruszonkę i wkładam do piekarnika nagrzanego do 180 stopni na 55 minut 

Smacznego , a do bezy wrócę później 



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz