19 listopada 2023

 

Puchowe szycie 


   W ciągu jednej godziny spadło 10cm śniegu.

Zrobiło się bajecznie, obsypane gałęzie ugięły sie pod ciężarem białego puchu.

W oczku ryby pływają przy dnie zdziwione zimnem, jeszcze nie hibernują.

Za kilka godzin czar pryśnie i wszystko sie roztopi,  więc w  przerwie w

 szyciu, szybciutko złapałam kilka zimowych widoczków. 





Odnośnie szycia, dostałam zamówienie od tej panienki na kota pusheena.


 

Oczywiście nie znałam, nie widziałam tego 
sierściucha.
Przedstawiono mi go i pozwolono zaprojektować maskotkę.



Jakby ktoś nie wiedział to kotka  pusheen może być koto-rybką, może być kotem ciasteczkowym . 
 Historia Kota,  a w zasadzie kocicy Pusheen rozpoczęła się  w 2010 roku, gdy narysowała ją para artystów – Claire Belton i Andrew Duff. 
Jej imię pochodzi z języka irlandzkiego i dosłownie oznacza małego kotka. Te zwierzaki są znane z tego, że lubią wygodne i leniwe życie, na każdym kroku pokazują swoją wyższość, a czasem bywają wyjątkowo złośliwe. 
W przypadku Pusheen zgadzają się dwie pierwsze rzeczy, ale temu przesympatycznemu kociakowi daleko jest do gracji i powabu, a już z pewnością nie budzi respektu, jak jego dystyngowani i wyniośli koci kuzyni. Przez swój wygląd i zachowanie Pusheen postrzegana jest raczej jako urocza, trochę nieporadna kotka, której nie sposób się oprzeć i tak samo było z Marcelinką, musiała ją mieć i kropka. 
Na hasło babciu uszyjesz? Zakasałam rękawy, zaprojektowałam, po zatwierdzeniu planów przez przyszłą właścicielkę, uszyłam. 
Kotka jest wielkości 60cm w formie poduszki i bardzo podoba sie wnuczce, podziękowań nie było końca :)  

             Przód maskotki 

 

       Tył 



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz